Nowa Heyah z ofertą dla tych, którzy „wiedzą, co robić”

Wszechobecna czerwona łapa, charakterystyczny dżingiel „Heyah” kończący spoty reklamowe, najniższe w kraju ceny połączeń wewnątrz sieci czy, po raz pierwszy w Polsce, naliczanie sekundowe od początku rozmowy – tak wyglądały pierwsze kroki marki w 2004 roku. Heyah szturmem zdobyła polskie miasta, od początku przecierając szlaki niestandardowych działań komunikacyjnych i wprowadzając usługi niedostępne wcześniej dla klientów. Czy jednak w czasach, gdy naliczanie sekundowe rozmów należy do zamierzchłej przeszłości, a propozycje operatorów zdają się być dopracowane w każdym szczególe, można jeszcze czymś zaskoczyć klientów? Marka, która nietuzinkowość ma wpisaną w swoje DNA, udowadnia, że tak!

Heyah zmienia reguły gry – pierwsza, zerojedynkowa oferta na rynku

Najnowsza propozycja Heyah zmienia reguły gry na rynku. Zamiast często spotykanego, darmowego pierwszego miesiąca, marka postanowiła pójść o krok dalej i wprowadzić pierwszą w Polsce ofertę zerojedynkową pod nazwą Heyah 01. Co to oznacza? Że płatność za subskrypcję odbywa się co drugi miesiąc lub, innymi słowy, co drugi miesiąc jest za darmo! A zatem – miesiąc płacisz, miesiąc nie płacisz. Nie da się prościej. I co ważne, klienci, którzy zdecydują się na subskrypcję do końca tego roku, będą mogli korzystać z takiej formuły płatności przez minimum kolejnych 12 miesięcy. Co wchodzi w skład pakietu? Wszystko to, czego klienci potrzebują: nielimitowane rozmowy na numery komórkowe i stacjonarne w kraju, nielimitowane SMS-y i MMS-y oraz pakiet 20 GB danych na 30 dni. A wszystko to za 39 zł raz na dwa miesiące.

Pochwała prostoty, pochwała nowoczesności

Jasne i czytelne zasady bez gwiazdek i drobnych druczków od zawsze były wyróżnikiem marki. Również w przypadku nowej oferty Heyah 01 postawiła na prostotę. Ale jak przystało na brand technologiczny, Heyah chce również czerpać pełnymi garściami z potencjału, który oferuje internet, aby jeszcze bardziej ułatwić klientom skorzystanie ze swoich usług. W jaki sposób? Ofertę możemy wykupić zdalnie, bez wychodzenia z domu. Wystarczy wejść na stronę sklep.heyah.pl i w kilku prostych krokach podpisać umowę i wskazać najdogodniejszą formę odbioru kart SIM – tę możemy odebrać np. w paczkomacie lub poprzez kuriera, bez żadnych dodatkowych opłat. Wszelka niezbędna weryfikacja zajmuje chwilę i może być zrealizowana całkowicie cyfrowo. Jak przystało na usługę rodem z XXI wieku!

Na tym nie koniec – nie ma potrzeby pamiętania o rachunkach, bo płatności realizują się… same! Nowa oferta Heyah 01 to model subskrypcyjny, znany np. z platform VOD. Wielu użytkowników chwali sobie takie rozwiązanie jako wyjątkowo wygodne. Podczas zamawiania usługi podawany jest bowiem numer karty, z której płatności będą pobierane automatycznie. I co ważne – kontrola pozostaje w rękach klienta. Jeżeli zechcemy zmienić formę płatności, możemy to zrobić w kilka chwil poprzez aplikację „Moja Heyah”. Również za jej pomocą możemy zarządzać swoją subskrypcją, podejrzeć wystawione faktury, a wkrótce – także uruchomić opcje dodatkowe. Prosto, nowocześnie i bez zbędnych formalności.

Pozdro dla kumatych, czyli #wiesz,corobić

Niestandardowe, często zaskakujące kampanie reklamowe marki zyskały miano kultowych, a slogany takie jak „No to sru” czy „Bez ściemy” weszły do codziennego języka i zapisały się w historii polskiego marketingu. Wraz z nową ofertę, Heyah po raz kolejny stawia na nietuzinkowy przekaz.

W fazie teaserowej, marka „hackowała” inne reklamy – były one przerywane krótkim, nieco tajemniczym komunikatem odczytywanym przez nowy głos marki.

W ten sposób Heyah postanowiła przejąć rzeczywistość, zwłaszcza w jej nowoczesnym, cyfrowym wydaniu. W tej kampanii nie zobaczymy tysiąca uśmiechniętych twarzy, ale grafiki nawiązujące właśnie do hackowania, programowania czy kodu binarnego. Hasłem przewodnim kampanii jest „Wiesz, co robić”, za pomocą którego Heyah 01 chce docenić spryt klientów. W teaserach ukryte było bowiem specjalne hasło, którego odnalezienie umożliwiało wzięcie udziału w konkursie na dedykowanej stronie wieszcorobic.pl, gdzie do zdobycia były atrakcyjne nagrody. Ale slogan kampanii to także podsumowanie filozofii marki, która zamiast przekonywać użytkowników do wyboru oferty, pozostawia piłeczkę po ich stronie. Nie ma potrzeby instruowania czy pouczania. Heyah daje im wybór, inspiruje oraz pokazuje dostępne możliwości. Więcej nie musi. Przekaz marki jest jasny: to klienci sami najlepiej „wiedzą, co robić”.

Nowy wizerunek marki oraz jej najnowszą ofertę wspierać będzie kampania reklamowa, którą przygotował Departament Zarządzania Marką T-Mobile wraz z agencją VML&YR. Planowaniem i zakupem mediów zajął się dom mediowy Mindshare. Materiały BTL przygotowała agencja Digitas, a działania w mediach społecznościowych poprowadzi VML&YR.

Więcej informacji znaleźć można na stronie: heyah.pl.